Sto lat. Wszystkiego najlepszego, dla mnie samej, z okazji dwudziestych urodzin.
Miłości, tej 'truelove', takiej zapierającej dech w piersiach, namiętnej, szalonej i nieprzewidywalnej. A jednocześnie stałej, dającej poczucie bezpieczeństwa, takiej która sprawi, że poczuję się kochana i potrzebna.
Przyjaciół, prawdziwych i szczerych, na których będę mogła polegać, a także wiernych - tym dwulicowym szujom dziękujemy.
Szczęścia, bo jego w moim życiu ostatnio mało, tak jak i miłości. A jak szczęścia to i uśmiechu na twarzy. Więcej pozytywnych myśli, tęczy nad głową a nie chmur gradowych.
Spełnienia marzeń, choć marzeń mam dużo. Ale choćby kilka, powoli, stopniowo niech się spełni.
Poza tym wiadomo - zdrowiem, kasą, skończeniem studiów, i tym podobnymi sprawami nie pogardzę.
Nie chcę się zestarzeć.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
A TY CO O TYM MYŚLISZ? :) #skomentuj
---
Jeśli masz jakieś pytania, wal: ask.fm/pannapoziomka .
♥ #Panna Poziomka Photography