A ja żyję teraźniejszością. Niente ♥ mnie tego uczy.
Tak, jest Ktoś.
Ktoś, kto jest dla mnie szalenie ważny.
Za kim będę tęsknić przez tych kilka dni.
Ktoś, kto jest aktualnie najważniejszą dla mnie osobą.
Ktoś, o kim po moim powrocie napiszę więcej.
Więc proszę, nie piszcie, nie wspominajcie mi o koziarku. Nie chcę. Nie chcę. N i e c h c ę.
Czy to do was dociera? To jest już szalenie nudne, rzygam tym wszystkim... Bo co za dużo to nie zdrowo, czyż nie tak mówi przysłowie?
12- 16 lipca będę off-line, ale po powrocie postaram się nadrobić wszystko. Nooo, prawie wszystko - w miarę możliwości i czasu.
Znaczy po weekendzie, bo weekend mamy już zaplanowany z Panem Niente ♥.
---
mood: czyżby zakochana? ♥
listening to: Skid Row - I remember You.
reading: narazie nic. nie było kiedy ;d
watching: -
playing: -
drinking: -
drinking: -
eating: -
ja też bd czytać Twoje wpisy ..
OdpowiedzUsuńmoże jakoś bardziej Cię poznam :**
co prawda teraz nie jestem w temacie ale jak bd nadrabiać to może się zorientuje :)
pozdrawiam :*
Dziękuję kochana. To samo się tyczy mnie, i czytania Twoich wpisów. :*
OdpowiedzUsuń