Brak mi słów na to co u mnie się dzieje. Wszystko sypie się jak domek z kart. I co najgorsze chodzi o każdy aspekt mojego życia. Tracę siły, a wiary i nadziei już nie mam, bo stwierdziłam że nie warto. Żyję z dnia na dzień, żyję chwilą, ale nie cieszę się nią. Nie potrafię już się cieszyć z życia, z drobnostek. Wręcz przeciwnie drobnostki potrafią mnie załamać, może nie do łez, ale czuję się przez nie przybita.
Choć jest ,,COŚ" pozytywnego a raczej KTOŚ. Dwie osoby, dwie kobiety, które pomagają mi przetrwać ten cały rozpierdol. Zosia i Klarysa.♥ Jestem im dozgonnie wdzięczna za każde słowo mówione i pisane. Za każdy post i komentarz na fb i piosenki z dedykacją. Wszystko to, nawet jeśli uważacie za ,,głupoty", dziecinne akcje czy coś, bardzo mi pomogło. Wczorajszy dzień był krytyczny, prawie już dotknęłam dna, załamałam się. Gdyby nie Zosia, która przez telefon mnie uspokoiła, po czym robiła wszystko by mnie rozśmieszyć, nawet mi śpiewała, to chyba bym przypierdoliła głową o to dno... Wiem, że już kilka razy dziękowałam, ale jeszcze raz: Dziękuję Zosiu! ♥ I ponownie: Dziękuję Ci Klaryso! ♥ Za wszystkie wypracowania na twitterze, że mogłam się komuś ,,wypisać" i za wszystkie racjonalne rady. Gdyby nie Wy Dziewczyny, to naprawdę by było kiepsko co najmniej...
Cieszę się, że mam Was dwie w swojej orbicie. ♥
:*** Kochana moja, nie masz za co, zawsze mozesz na mnie liczyć! Z A W S Z E! ♥ ♥ ♥
OdpowiedzUsuńTak się cieszę, że Cię mam. ♥
OdpowiedzUsuńTy również na mnie możesz zawsze liczyć, pamiętaj. Zawsze tu będę, jeśli nie ciałem to duchem.♥
Życie potrafi dać po tyłku, wiem niestety trochę na ten temat jednak mam na to radę. Ilekroć mam doła to wystarczy, że pomyśle iż w końcu życie jest na tyle krótkie, że nie warto się zamartwiać bo to, że dziś jest ujowy dzień nie oznacza,że kolejny będzie taki sam. W końcu pewnego dnia na pewno wyjdzie słońce:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Niezły sposób, jedynym problemem jest to, że nawet jeśli ja to wiem... to takie "wmawianie sobie" mi nie zawsze pomaga... Ale będę się starać sobie tak mówić, powtarzać aż do skutku i może faktycznie coś z tego bedzie. :) Dziękuję! :)
OdpowiedzUsuń