Ksiega Propozycji:

2011/04/23

85.


No to mamy święta, podobno. Ale ja świąt nie lubię, więc proszę Was o nie wysyłanie mi życzeń. Bo naprawdę nie będzie mi się chciało każdemu odpisywać ,,dziękuję i nawzajem", zresztą to się nawet z celem mija. Oczywiście ja Wam wszystkim życzę Wesołych Świąt, mokrego zająca, smacznego dyngusa i bogatego jajka. ^^' Chyba to, że napisałam to tutaj, ogólnie wystarczy, bo z drugiej strony jaki ma sens spamowanie Wam wszystkim tego samego? Nie, nie mogłabym wykorzystać gotowych życzeń i każdemu wysłać czegoś innego. Po prostu mi się nie chce, jestem leniem (ale to chyba każdy wie, a jak nie... to teraz już tak). No więc co mogę więcej napisać? Chyba nic. Cały czas przeżywam, że Bartusia nie będzie w te święta u mnie [ ten mały łobuziak, mój rodzony mąż, a tak naprawdę to brat cioteczny]. Choć tak się cieszyłam na jego przyjazd. No trudno, z drugiej strony rozumiem, w końcu ma on problemy z nerkami i wylądował w szpitalu. Ale... ten smutek tak łatwo nie zniknie. No, ewentualnie przyjazd Niente trochę go zmniejszy, ale też nie wiadomo czy on przyjedzie. Pojebane to. Dlatego nie lubię świąt. I dlatego, że sklepy są zamknięte. Bo co ja mam zrobić jak mi się zachce maczug?! Nic, będę siedzieć i cierpieć. Bo co najgorsze tylko w dwóch sklepach (w okolicy) są maczugi. Dobrze, że chociaż mam jakiś mały zapas fajek... O tyle dobrze. Oho, chyba mi się znów tryb narzekania załączył. W takim razie kończę, na koniec tylko poproszę Was znów o zagłosowanie na mojego photobloga : http://www.swiatobrazu.pl/fotoblog2011/blog/c0f18eig/
 
 
 
Nieenteeee? Wieeesz co? Ta gra agam ort ♥
 
 
 
 
- - -
mood: nie wiem...
listening to: 30 Seconds to Mars  ♥
reading: J.D. Robb ,,Czarna Ceremonia"
watching: -.
playing: Farma Zombiaków.
drinking: zimna herbata.
eating: może zjem ostatnią paczkę maczug... ostatnią... ;c
 

2 komentarze:

  1. Święta są z roku na rok coraz mniej magiczne. Nie wiem tylko, czy to ja się starzeję czy jest to kwestia komercjalizacji "wszechpowszechnej".
    Zapraszam na mojego bloga, również trochę wypocin na temat świata. www.pelo-yea.blogspot.com
    Pozdrawiam!
    Paweł

    P.S. U mnie w sklepach już nie ma maczug. :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo możliwe, że to to.
    Ale ja też nie lubię świąt, dlatego że trzeba być dla każdego miłym, choćby cały raz się z nim darło koty. To takie... fałszywe.

    Co do maczug, u mnie na szczęście znajdzie się kilka sklepów, uff. W sumie wolę to niż każde inne chrupki/czipsy. I jeszcze cena - 55 groszy za małą paczkę. ^^

    Pozdrawiam również! :)

    OdpowiedzUsuń

A TY CO O TYM MYŚLISZ? :) #skomentuj

---
Jeśli masz jakieś pytania, wal: ask.fm/pannapoziomka .

#Panna Poziomka Photography

Popularne posty: