Ogólnie koncert był świetny.
Pomijając to, że zaczął się dużo później niż miał ( problemy techniczne, którym nie było końca przez cały koncert).
Apogeum grało nawet nieźle :p
Chyba był to pierwszy ich koncert, mam nadzieję że się chłopaki rozkręcą (;
A Pull the Wire... Ech! To był podobno ich ostatni/przed ostatni koncert w tym składzie. ;C
Jest mi serio smutno z tego powodu. Będzie mi brakować Pepika na wokalu i basie.
Ok, powinnam się cieszyć bo teraz Danny też będzie z nimi grał na gitarze, no ale wiadomo...
Wracając do samego koncertu, było świetnie! Wiem, wiem, powtarzam się ;p
Wreszcie udało mi się być pod samą sceną ;D
I ojej teraz będę jak jakaś słitaśna sixteen - Pepik wziął ode mnie piwo i napił się, aaaaaa!
Szaaaaaaaał macicy normalnie XD A i jeszcze wokalista Apogeum tak jakby zafundował mi w połowie jedno z moich piw XD
( bo kasy już nie mieliśmy i chodziliśmy po ludziach pytając o drobniaki XD )
Nie no ale tak na serio już ;D
Dostałam też za darmo płytkę Pull The Wire ;) I w najbliższych dniach mają pojawić się autografy dla mnie, ah! ;3
A koncert The Billa jakoś mi 'uciekł' XD
Nie wiem może to te piwa ;D
Choć wiem, że na scenie siedziałam na The Bill'u, bo już mi się stać nie chciało ;)
Danny z chłopakami szaleli w pogo ( ja jak zwykle miałam obawy co do tej rozrywki xd ).
Ogólnie nie znam tego The Bill'a, może dlatego tak jakoś po mnie to spłynęło.
No ale śmiechy miałam jak gitarzysta co jakiś czas na mnie spoglądał, uśmiechał się i puszczał oczko ^^
Było dobrze, szkoda tylko, że nie zostaliśmy do końca...
Teraz czekamy na Punky Reggae Live Festival, 20.marca. ;)
Ksiega Propozycji:
2010/03/07
4 komentarze:
A TY CO O TYM MYŚLISZ? :) #skomentuj
---
Jeśli masz jakieś pytania, wal: ask.fm/pannapoziomka .
♥ #Panna Poziomka Photography
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Popularne posty:
-
Kolejnym zespołem był, również Żyrardowski zespół - Pull The Wire. Zespół grał w nowym, zmienionym składzie. I, in my opinion, zagrali świ...
-
Słuchając tej piosenki czuję łzy pod powiekami . . . I hope someday you will be happy, without me...
-
Miałam napisać kilka zdań, ale chyba mi się nie chce, ostatecznie. Chociaż... No to tak mniej więcej. Święta minęły nam wesoło, choć w ogól...
-
Po pierwszym zjeździe jestem pozytywnie nastawiona. Do ludzi z grupy, do nauczycieli. Czas pokaże jak to będzie, a następny zjazd dopiero za...
-
And I'm singin' hallelujah Amen, the angels say Let's hope tomorrow find us It's new year's day ... Let...
Miłe ciepłe słowa, dzięki.
OdpowiedzUsuńNie zamierzam odkładać basu do piwnicy, pośpiewam też zapewne jeszcze w jakimś solowym projekcie. Browar był smakowity.
Pepik
Nie masz za co dziękować. I mam nadzieję, że usłyszę coś z solowego projektu ;)
OdpowiedzUsuńA ta część o piwie była napisana dla śmiechu, no ale cieszę się:)
ps: może to głupie ale chciałabym wiedzieć jak mnie tu ( i na pb też) znalazłeś? [ chyba że to jakiś żart fake'a jakiegoś...]
Jaki tam fejk, masz mojego maila przeciez :)
OdpowiedzUsuńWpisz w googlu pull the wire i masz gotową odpowiedź.
Ok, ok, przepraszam, ale no zdziwiłam się trochę, że ot tak mnie znalazłeś i napisałeś, co nie zmienia faktu że szalenie mi miło się zrobiło:)
OdpowiedzUsuń