Ksiega Propozycji:
2010/02/20
Guns N' Roses - Don't Cry 1987 version
Uwielbiam tą wersję. Demo.
Słucham jej od dwóch dni, i według last.fm odtworzyłam ją 'tylko' 78 razy.
( bo około 20 odsłuchań na youtubie nie policzyło ;)).
Płaczę jak jej słucham. Zwłaszcza przy słowach ( prawdopodobnie Slash'a) które są 2:50 - 3:02.
Choć nie dokońca dobrze je słyszę, znaczy nie mam pewności co do nich, ale jeśli jest tak,
jak je zrozumiałam, to są piękne. Zresztą ta piosenka jest piękna, jest idealna.
Myślę, że wcześniej nie było piękniejszej piosenki i już nigdy taka nie powstanie.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Popularne posty:
-
OJ TAK, ja mam tak praktycznie z każdą książką, którą czytam ♥ A Wy? (:
-
Kiedy nadchodzi rozpacz, niepojęta i wszechogarniająca, życie staje się bezużyteczną rzeczą, pozbawioną istotnego sensu panując...
-
Piję zimną już herbatę i patrzę na ostatniego papierosa jaki mi został. Nie zapalę go teraz, nie mogę, bo potem będę wkurzona na samą siebie...
-
O bożena! Słuchając tego, mam zajebistą ochotę zatańczyć na ulicy razem z nimi. ♥
-
W ostatnio czytanej książce, znalazłam dwa odnośniki do Guns'N'Roses, a że niedawno robiłam o nich muzyczną notkę, postanowiłam zrob...
-
Czekam na Mr. Niente, który podobno jest już w drodze do mnie. :) Wieczorek zapowiada się ,,normalnie", bez żadnych wydziwieństw... A j...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
A TY CO O TYM MYŚLISZ? :) #skomentuj
---
Jeśli masz jakieś pytania, wal: ask.fm/pannapoziomka .
♥ #Panna Poziomka Photography