97.

O losie. Jeszcze trochę, jeszcze tylko trochę... I na prawdę albo przestanę robić Niente zdjęcia, albo będę robić je, ale ,,do szuflady" (żadnego publikowania, czy to przeze mnie czy przez niego). Wiem, że to bez sensu, no ale powoli mnie TO rozwala.

Chodzi o to (na photoblogu już trochę pisałam dziś), że , no dobra, olać te dziewczyny, że się tak Niente jarają i ,,zakochują". Bo to normalne, przywykłam do tego. Poza tym dzięki temu czuję się bardziej wyjątkowa, że to mnie wybrał, że to ze mną jest i mnie kocha. I to ze mną za, w sumie to już, 4 dni (dzisiejszego dnia nie liczę, bo to jeszcze 3 godziny i koniec) będzie świętował R O K  RAZEM. Ale... w momencie kiedy... Płeć męska się nim interesuje... To ja wysiadam. Po prostu nie wiem jak się zachować. Bo jak mówię - dziewczyny, to coś... ,,normalnego". Ale jak faceci mi piszą pod zdjęciem na którym jest Niente komentarze... Nie wiem co mam zrobić, co odpisać. Podejrzewam, że Niente to ma lepszą miazgę przez to. Budzi zainteresowanie obydwu stron. UPS! ;-p 

Ostatnio nawet zostałam zapytana przez pewnego chłopaka, czy ten chłopak z którym umawiałam się ostatnio na mm na sesję to on ma kogoś czy coś? Oczywiście, że chodziło o Niente, rozmawialiśmy wtedy w komentarzach o pomyśle na sesję (musieliśmy niestety robić to na mm, bo mu gg nie działało;/) - ale w sumie faktycznie, nie było w naszych komentarzach niczego, co by sugerowało, że jesteśmy parą... No ale i taaaak! Kuuurde! Pytanie mnie powaliło, niestety wyszło głupio, bo w odpowiedzi wybuchnęłam śmiechem, a potem dodałam - tak, ma kogoś, znaczy mnie, to mój chłopak. Chyba będę musiała przekonać Niente do wstawienia jakiegoś naszego zdjęcia gdzie jesteśmy oboje, może z sesji z Justyną Sz.? Fajnie wtedy wyglądaliśmy i fajnie zdjęcia powychodziły. I może jak mnie oznaczy jako modelkę razem z nim, to jako że ja ogólnie mam profil fotografa, to na logikę wydedukują, że ,, coś jest grane". No nie wiem, tak głośno myślę. Ale może to by dało radę... Tylko, jeszcze kwestia taka, czy on zechce wstawić takowe zdjęcie. Bo przecież od kiedy zobaczył, że mam konto na maxmodels i sam swoje założył... To trochę dziwny jest. Ostatnio dostałam nawet opieprz za to, że w opisie pod jednym ze zdjęć umieściłam ,, ♥ ". (Oczywiście, zaraz to skasowałam, bo przecież zachowałam się tak nie profesjonalnie!... Ale tak na prawdę to właśnie miałam  nadzieję, że jak ktoś zobaczy takie serduszko to poruszą się jakieś śrubki w głowie i dadzą sobie spokój z zakochiwaniem, i dziewczyny i chłopaki... -,- )

Szczerze Wam mówię, jeszcze trochę i na prawdę ,,coś z tym zrobię". Bo jaki jest sens w pisaniu wszystkim, że ,,to mój chłopak i dziękuję w jego imieniu za komplement i oczywiście przekażę mu Twe słowa"?! Potem jeszcze ktoś się doczepi, że się związkiem z Niente wszystkim na prawo i lewo chwalę, obcym ludziom, pff. Albo nie wiadomo co tam jeszcze sobie wymyślą, ludzie są do różnych rzeczy zdolni...

Niestety nie poradzę nic na to, że mój chłopak jest jednocześnie moim prywatnym i ulubionym modelem...

- - -

mood: zażenowanie lekkie.

listening to: Queen - Fat bottomed girls. ♥

reading: muszę jakąś wybrać i zacząć czytać.

watching: rozpaczam z powodu braku jakiegokolwiek ,,mojego" serialu. ;c

playing: -

drinking: herbatka.

eating: -.