Syrio: What do we say to the God of death?
Arya: Not today.
Syrio: Go.
Game Of Thrones S01E08 ,,The Pointy End".
Miałam łzy w oczach podczas tej sceny. ;C
Mam nadzieję, że Syrio żyje. Że mimo tego iż miał tylko połowę drewnianego miecza, to zajebał tamtego skurwysyna. Oby, oby. [Tak, to właśnie ja, przeżywająca serial.]
też tak przezywam seriale ;D nie oglądałam jeszcze tego ale już w weekend się za niego wezmę bo podobno bardzo dobry jest ;D
OdpowiedzUsuńA no ja jestem okropna jeśli o to chodzi. Ja potrafię i kilka dni przeżywać dany odcinek czy scenę. ;-p
OdpowiedzUsuńAno nawet nie ,,bardzo dobry'' tylko zajebisty jest! Znaczy...no jeśli odpowiadają Ci takie ,,klimaty" :) Ja to planuję w najbliższym czasie za książkę się wziąć. ^^