Nie wiem co mam ze sobą zrobić. Siedzieć przed kompem mi się nie chce, myć i ubierać by wyjść gdzieś - tym bardziej. Chyba po prostu położę się do łóżka i poczytam książkę [ zajebistą jak zawsze ;D ]. Ale jak tak dłużej nad tym myślę, to tak naprawdę tego też mi się jakoś za specjalnie nie chce. Mam sporo zdjęć do przerobienia/ogarnięcia, ale oczywiście - też nie chce mi się tego robić. Boże, CO JEST?! Jakiś dzień lenia dziś czy co? Masakra jakaś.
A jeszcze, żeby było weselej 8-go maja muszę oddać na płytce około 24 zdjęcia zaliczeniowe na podstawy foto/techniki foto. Super, nie ma co. Jeszcze jak dojdą ,,majówkowoplenerowe" zdjęcia, to już w ogóle będę w Siódmym Niebie. No kurde, już jest środa, a ja ani jednego zdjęcia nie mam zrobionego. Co jest ze mną nie tak? Najlepsze jest to, że mam kilka pomysłów. A raczej miałam, jeszcze wczoraj czy przedwczoraj miałam zajebisty pomysł na pokazanie tematu ,,Linie", ale dziś - za cholerę sobie przypomnieć go nie mogę. ;| A może to mi się tylko śniło?! Ostatnio mam takie pojebane sny, że momentami nie odróżniam jawy od snu. Ale nie ważne, śniło mi się czy mi się nie śniło, te 24 zdjęcia trzeba jak najszybciej zrobić i uśmiechnąć się do kogoś, kto ma sprawną nagrywarkę płyt...
Ogólnie w głowie mam też dużo myśli, dużo słów, których nie wypowiem ani nie zapiszę. Bo w sumie... Lepiej nie. Choć z drugiej strony przydałoby mi się wygadać komuś, komuś obiektywnemu. Komuś kto by mi coś doradził co mam z tym wszystkim zrobić, co o tym myśleć, i jak jedną ze spraw załatwić. Ale raczej nie ma takiej osoby. Bo moi przyjaciele i znajomi nie są obiektywni. Nie chodzi o to, że teraz ich obrażam czy coś. Ale wiadomo, jeśli np. przyjaźnimy się już długo to po mojej stronie staną, a więc to nie jest obiektywne spojrzenie na sprawę. Potrzebuję kogoś kto nie zna mnie, ani nas. Kto po prostu wysłucha i pomoże wysunąć wnioski. Bo ja już sobie momentami nie daję z tym rady. Już nie wiem jakich argumentów używać, bo milion razy się powtarzać nie będę. Skoro za pierwszym razem nie zadziałało, to jak może zadziałać za setnym razem? Popierdolone to na potęgę.
- - -
mood: khm, nie umiem określić, jakiś taki pieprzony leń, nooo.
listening to: 30 Seconds to Mars - Kings and Queens. ♥
reading: J.D. Robb ,,Śmierć cię zbawi".
watching: -.
playing: -.
drinking: woda mineralna z aqua slim.
drinking: woda mineralna z aqua slim.
eating: kinder bueno.
jak chcesz to mi możesz się wygadać, chętnie Ci pomogę.
OdpowiedzUsuńnapisz na 35090034.
Czasem przychodzi chwila zwątpienia, ten moment kiedy nie wiesz czy robisz dobrze, czy może idzie to w złym kierunku..
OdpowiedzUsuńWażne by patrzeć sercem i trzymać się swoich wytyczonych zasad. TY najlepiej wiesz czego chcesz..
Wiadomo niekiedy lepiej wygadać się komuś kogo się nie zna by przekonać się czy warto zrobić tak, albo inaczej, niż przyjacielowi, który zawszę stanie po Twojej stronie i będzie Cię wspierał we wszystkim...
Dokładnie o to mi chodziło... Ciężkie to trochę, ale może w końcu wymyślę coś, jakiś sposób na to wszystko.
OdpowiedzUsuńDziękuję!
+ Osobie, która podała swój nr gg [ nie dodam tego komentarza, bo nie chcę udostępniać wszystkim cudzego nr gg] dziękuję, ale ja z gg i tak bardzo rzadko korzystam. Ewentualnie mailowo możemy się zgadać... Choć z drugiej strony to chyba bardziej chodziło mi o taką rozmowę face to face. Ale jakby nie było, dziękuję za propozycję. :)
OdpowiedzUsuńWiesz, znalezienie "złotego środka" wcale takie łatwe nie jest.. Ale życzę powodzenia..:)
OdpowiedzUsuńNiestety doskonale zdaję sobie z tego sprawę...
OdpowiedzUsuńI dziękuję, mam nadzieję, że ,,kiedyś" mi się uda. :)
Tak btw. To gdzie kupiłaś ten a'la kastet z "LOVE" i te okulary Serca??
OdpowiedzUsuńPs. Fajną masz bransoletkę tą z wiszącym sercem na jednym ze zdjęć..:)
Hm, pierścionek bodajże z bijou. Ale jak jesteś z Żyrardowa to mam taki sam ( tylko drukowane litery LOVE) na sprzedaż. :)
OdpowiedzUsuńOkulary z H&M. :)
A ta bransoletka to prezent świąteczny od Niente. :)
DZIĘKUJĘ. :)
A ile za niego chcesz, jeśli można zapytać..??
OdpowiedzUsuńOgólnie podobują mi się takie bransoletki..Sama szukam podobnej.:)
Z bransoletką niestety Ci nie pomogę, bo nie wiem gdzie Niente ją kupił... Ale wiem, że na pewno w Żyrardowie gdzieś. :)
OdpowiedzUsuńCo do pierścionka to jeśli jesteś zainteresowana to 35 zł, a wygląda on tak: http://imageshack.us/photo/my-images/339/piercionkiporazdrugi.jpg/ :)
Ja póki co lecę uzupełniać zdjęcia zaliczeniowe do szkoły, wieczorem będę on-line [ tak koło 20:00 ] to się umówimy co do szczegółów, jeśli będziesz zainteresowana. :) Czy to tutaj komentarzowo, czy jak będziesz chciała to po tej 20:00 podam Ci maila mojego i mailowo się ugadamy. :)
Ładny jest.Lecz wolałabym bardziej delikatny, coś podobnego do Twojego:P Jak będziesz miała coś takiego to daj znać..:)
OdpowiedzUsuńPs. Miłego fotografowania..xD
Spoko, postaram się dać jakieś info tu na blogu jak coś będę miała. :) Ogólnie muszę w którejś notce dać link(i) do zdjęć rzeczy, które mam do sprzedania. ;p Może jakiś chętny się znajdzie. ^^
OdpowiedzUsuńA co do fotografowania, to jaakoś poszło. ;p
Zobaczymy jak Szanowna Pani Nauczycielka [ ale to 'nauczycielka' dziwnie mi brzmi jakoś takoś ] to oceni :)
Wstaw link(i), wstaw..chętnie zobaczę co masz ciekawego do sprzedania..:)
OdpowiedzUsuńA zdjęcia z zaliczenia, też chętnie bym obejrzała..:)
Pzdr:)
mój mail to zooosiak@wp.pl
OdpowiedzUsuńjak coś to pisz, możemy się spotkać i pogadać jeśli nadal masz chęć. 3maj się i non stop śledzę Twojego bloga i trzymam za Was kciuki.
Wstawię te rzeczy koło poniedziałku/wtorku. Co do zdjęć, to może wtedy też je opublikuję. ;-)
OdpowiedzUsuń